Nie jestem lekarzem. Uczyłam się boreliozy na własnych błedach. Twój przypadek może być inny.

UWAGA! Treści zamieszczane na blogu mają charakter wyłącznie informacyjny. Mają na celu ewentualną pomoc w diagnozie i informowanie o zagrożeniu wynikającym z lekceważenia diagnostyki. Nie zastępują konsultacji z lekarzem i nie mogą być podstawą do stosowania jakichkolwiek środków farmaceutycznych ani form terapii. Wszelkie wasze decyzje dotyczące leczenia należy skonsultować z lekarzem. Dane tutaj zamieszczane są wyłącznie informacjami z doświadczenia mojego oraz osób, które także zmagają się z tą chorobą, dlatego nie ponosimy odpowiedzialności wynikającej z zastosowania informacji tutaj zawartych.

poniedziałek, 6 stycznia 2014

Borelioza SERONEGATYWNA - nam jest jeszcze trudniej

Cześć wszystkim! :)
Domyślam się, że jak ktoś przeczytał moje poprzednie wpisy to stwierdził, że Ci z boreliozą jednak łatwo nie mają. No właśnie, problem z diagnostyką, dobrym rozpoznaniem, leczenie takie czy inne, sporo kontrowersji wokół boreliozy się kręci ( opisze wam wszystko w następnych postach), było ugryzienie czy nie było, może jednak SM lub depresja? Zaraz napiszę wam o tym, że to co czytaliście wcześniej nie jest jeszcze tym "najgorszym" przy chorobie z Lyme. Seronegatywni mają gorzej.
Podam wam kilka definicji seronegatywnej boreliozy.


Co to jest seronegatywna borelioza?
Gdy badania serologiczne (WB i ELISA) dają wynik ujemny, mówimy o boreliozie seronegatywnej. Jeżeli również wynik testu PCR będzie ujemny, pozostaje jedynie ocena kliniczna. Wiele zależy od objawów i dlatego diagnostyką powinien kierować wnikliwy lekarz znający boreliozę (LLMD).







Sensownie choć może mało dokładnie, więc poszukałam trochę więcej informacji i o to efekt.

Seronegatywna-(bez przeciwciał)- borelioza:

  Krętki boreliozy potrafią wytwarzać cysty. Do cysty nie penetrują makrofagi, nie ma prezentacji antygenu i nie ma w związku z tym odpowiedzi immunologicznej. Po trzecie jest to już naukowo udowodnione, że krętki boreliozy mogą penetrować wgłąb limfocytów typu B. Był naukowiec, który to nagrał, pokazał publicznie w jaki sposób krętki boreliozy penetrują komórki limfocytów B i je niszczą. Limfocyty typu B produkują oczywiście przeciwciała. To jest przyczyną seronegatywnej boreliozy, w związku z tym trzeba rozszerzyć diagnostykę o inne testy jak chociażby PCR. Jest tak dlatego, że uważa się że PCR służy do diagnostyki chorób wirusowych, natomiast w chorobach bakteryjnych decydują głównie badania serologiczne, a PCR może mieć znaczenie diagnostyczne pomocnicze. Natomiast ILADS uważa że im dłużej trwa borelioza, tym częściej stwierdza się seronegatywną boreliozę, tym bardziej trzeba się opierać na innych badaniach, w tym na teście PCR, teście LTT, Western-blot z rozbiciem kompleksów immunologicznych, czy ewentualnie obecności antygenów krętkowych w moczu .
 ( osobiście polecam w pierwszej kolejności wykonanie badania
LTT lub Western-blot z rozbiciem kompleksów immunologicznych. UWAGA! 90% lekarzy uważa test LTT za nie miarodajny! nie uznają go wgl... a WB z rozbiciem większości nie rozumie i nie wie jak czytać... pozostawię to bez dalszego komentarza)


Ta definicja chyba jest zdecydowanie bardziej obrazowa i pomocna. Podaję wam jeszcze w skróconej formie kilka najczęściej wymienianych przyczyn seronegatywnej boreliozy.

Przyczyny seronegatywności w boreliozie:


Najczęściej wymieniane przyczyny seronegatywności w boreliozie, są następujące:

- wewnątrzkomórkowe bytowanie bakterii i jej zmienność antygenowa,
- obecność kompleksów immunologicznych, gdzie brakuje wolnych przeciwciał,
- wcześniej zastosowana antybiotykoterapia ( antybiotyki niszczą bakterie we krwi, ale nie niszczą tych wewnątrz komórek- układ immunologiczny nie dostrzega bakterii, znajdujących się poza krwią)
- defekty immunologiczne u chorych.



Osobiście również jestem przypadkiem seronegatywnym i dopiero test LTT dał mi szansę na leczenie bo przecież bez "papierka" tylko symulujemy ;) Jak wspominałam w pierwszym poście robiłam także test Western-blot z rozbiciem kompleksów immunologicznych bo obawiałam się, że wszystko zaczyna się od nowa. Miałam niestety rację i test przyszedł pozytywny w klasie IgG z prązkami p100, p41 i p39. Mam nadzieję, że macie trochę więcej szczęścia ode mnie ;)



Wszelkie pytania kierujcie na: boreliozowa@gmail.com

zaczerpnięte z:
http://kleszcze.edu.pl
http://lymepoland.com
http://www.borelioza.org






Myślę, że trochę udało mi się przybliżyć wam problem seronegatywnych, więc trzymajcie się zdrowo i optymistycznie ;)





2 komentarze:

  1. Diagnostyka boreliozy potrafi być złożona. Testy mają różną skuteczność, na przykład rzędu 40-60%. To oznacza, że pierwszy wynik nie zawsze jest właściwy. Dlatego w przypadku podejrzenia, jak najszybciej wyszukaj laboratorium by szybko i sprawnie przeprowadzić odpowiednie testy.

    OdpowiedzUsuń
  2. W temacie boreliozy, w przypadku podejrzenia - nawet po zwykłym ukąszeniu kleszcza, a zwłaszcza w przypadku jeśli pojawił się rumień, jak najszybciej wyszukaj laboratorium celem poprawnej, szybkiej i fachowej diagnozy. Testy czasem należy powtórzyć i wykonać różne. Borelioza bywa ciężko wykrywalna.

    OdpowiedzUsuń